Komunikacja chińskiej administracji z rynkiem może przyprawić o ból głowy inwestorów zaangażowanych kapitałowo w akcje spółek z tamtejszego sektora gier. Jeszcze w piątek kursy największych branżowych firm takich jak Tencent czy NetEase zanurkowały o odpowiednio 12,3 proc. i 24,6 proc. na giełdzie w Hongkongu, by już w środę odbić o 4 proc. i 11,9 proc.
Spadki z ubiegłego tygodnia były spowodowane przedstawieniem przez Krajową Administrację Prasy i Publikacji (NPPA) proponowanego pakietu zmian zaostrzającego nadzór nad sektorem oraz wprowadzającego limity wydatków w grach, o czym szerzej w artykule Michała Misiury „Pekin uderza w gaming”.
Już w sobotę, aby uspokoić nastroje, NPPA przyjęła łagodniejszy ton, tłumacząc, że projekt przepisów ma na celu promowanie zrównoważonego rozwoju branży, ale równocześnie regulator dokładnie przeanalizuje opinie i spróbuje ulepszyć przepisy. Poza słowną deklaracją Komisja w poniedziałek zatwierdziła nowe licencje na 105 krajowych gier online na grudzień, znacznie powyżej średniej miesięcznej.
„Zmiana w stronę bardziej pojednawczego tonu jest dość zauważalna” – powiedział Charlie Chai, analityk 86Research z Szanghaju, cytowany przez
„Uważamy, że te działania, które w zamyśle mają gasić pożar, mogą nieco łagodzić obawy rynkowe, ale nie wystarczą, aby rozwiać wątpliwości spowodowane projektem rozporządzenia” – stwierdzili analitycy Nomury we wtorkowej notatce, cytowanej przez .
„Biorąc pod uwagę drastyczną reakcję rynku i szybką próbę zmiany stanowiska przez NPPA, uwzględnienie obaw różnych zainteresowanych stron i przedstawienie kolejnej lub ostatecznej wersji projektu środków może zająć NPPA trochę czasu” – uważa Tracey Tang z chińskiej kancelarii prawniczej
Poza reakcją chińskich władz działania podjęły także same spółki. Jak podaje osiem z nich, w tym Giant Network, Perfect World, 37 Interactive Entertainment, G-Bits Network, ogłosiło plany skupu akcji własnych o łącznej wartości do 780 mln juanów (110 mln dolarów). Plany postrzegane są jako próba uspokojenia inwestorów po tym, jak rynek przestraszył się regulacyjnego tsunami.
Chińska branża gier jest największa na świecie, a jej roczne przychody wynoszą około 43 miliardów dolarów generowanych przez 650 milionów graczy. Przychody wzrosły od 2017 r. do teraz o prawie 50 procent, z 204 miliardów juanów (28,5 mld dol.) do 305 miliardów junaów (42,7 mld dol.).
Chiński rynek gamingowy przeżył potężny wstrząs w 2021 roku, kiedy władze ograniczyły ściśle czas na gry osobom nieletnim. Zawieszono wówczas także zatwierdzanie nowych tytułów na okres 8 ę. Działania Pekinu miały na celu zwalczyć rosnące uzależnienie od gier wideo.
Michał Kubicki