Ponad 90 proc. stanowisk w sektorze ICT doświadczy znaczących zmian z powodu AI - wynika z raportu „The Transformational Opportunity of AI on ICT Jobs”. Na drastyczne zmiany muszą się przygotować przede wszystkim pracownicy na średnich i podstawowych szczeblach, szczególnie w zarządzaniu, projektowaniu UX oraz testowaniu i jakości IT.
Wiele wskazuje na to, że generatywna sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje współczesne programowanie, stając się jego fundamentem. Jak podaje BairesDev - firma outsourcingowa oraz cyfrowy akcelerator, zajmujący się usługami napędzającymi cyfrową transformację - dziś już trzech na czterech programistów korzysta z AI w procesie tworzenia oprogramowania, a połowa z nich robi to codziennie, głównie do pisania kodu (81 proc.). W dodatku, co czwarty programista zauważył w związku z tym wzrost efektywności o co najmniej 50 proc.
9 na 10 stanowisk zmieni się przez AI
Jak twierdzi Paweł Rutkowski ze spółki technologicznej BPSC, sztuczna inteligencja po cichu, ale bardzo dynamicznie zmienia przysłość IT.
– Generatywna AI przynosi szereg korzyści, takich jak oszczędność czasu i poprawa jakości pracy – uważa Paweł Rutkowski.
Potwierdza to raport „The Transformational Opportunity of AI on ICT Jobs”, który przewiduje, że sztuczna inteligencja wpłynie na ponad 90 proc. stanowisk w sektorze teleinformatycznym. Według jego twórców pracownicy branży ICT, muszą być gotowi na wielką rewolucję, jaką przynosi sztuczna inteligencja. Nadchodzi fala zmian, która obejmie prawie każdą rolę w tej dziedzinie.
Według raportu transformacja, którą powoduje AI jest nieunikniona i obejmuje praktycznie każdą rolę w sektorze ICT.
– Pracownicy muszą być gotowi na ciągłe doskonalenie swoich umiejętności, adaptację do nowych narzędzi i technologii oraz elastyczność w podejściu do pracy — mówi Paweł Rutkowski. – Era sztucznej inteligencji to wyzwanie, ale i ogromne możliwości.
Kto powinien być gotowy na transformację?
Najbardziej narażeni na zmiany będą zatrudnieni na poziomie średnim (40 proc.) i podstawowym (37 proc.). Dotyczy to zwłaszcza osób pracujących w obszarach takich jak zarządzanie, projektowanie UX oraz testowanie i jakość IT. Według prognoz, ponad 60 proc. zadań w tych sektorach ulegnie znaczącym modyfikacjom.
W zarządzaniu aż 62 proc. czynności będzie wymagało dostosowania do nowoczesnych narzędzi AI. Analitycy biznesowi i menedżerowie projektów będą musieli nauczyć się obsługi zaawansowanych technologii, które zrewolucjonizują podejmowanie decyzji i zarządzanie projektami.
Jeszcze większe zmiany czekają projektowanie UX. Stanie się ono bardziej spersonalizowane, co wpłynie na 66 procent działań w tym obszarze.
Według eksperta projektanci będą musieli integrować narzędzia AI, aby tworzyć unikalne, interaktywne doświadczenia użytkowników.
– To sprawi, że tradycyjne umiejętności projektowe będą ustępowały miejsca nowym kompetencjom — wyjaśnia Paweł Rutkowski.
Twórcy AI sami pozbawiają się pracy?
Według raportu „The Transformational Opportunity of AI on ICT Jobs” sztuczna inteligencja zautomatyzuje 66 proc. procesów testowania i zapewniania jakości, eliminując potrzebę tradycyjnych metod. To pozwoli przeprowadzać testy szybciej i precyzyjniej.
Z badań wynika też, że pracę sami zabierają sobie specjaliści, którzy zajmują się tworzeniem, wdrażaniem oraz optymalizacją systemów AI i uczenia maszynowego. Ich stanowiska mają wysoki potencjał do transformacji przez sztuczną inteligencję.
— AI nie zabierze pracy wysoko wykwalifikowanej kadrze, a jedynie ją zmieni lub da nowe zajęcie. Sztuczna inteligencja to technologia z ogromnym potencjałem, ale obecnie wciąż wymaga ludzkiej inteligencji i umiejętności w jej udoskonalaniu. — uspokaja Paweł Rutkowski.
