Dz

REKLAMA
PIT

Ptasia grypa w Polsce niepokoi UE. "Na razie środki krajowe są wystarczające"

2025-04-15 19:22, akt.2025-04-16 06:29
publikacja
2025-04-15 19:22
aktualizacja
2025-04-16 06:29

Komisja Europejska poinformowała, że po spotkaniu z polskimi władzami we wtorek przyjęła do wiadomości zaproponowane przez Polskę środki przeciwdziałające ptasiej grypie, które mają być zastosowane na Mazowszu i Wielkopolsce, i zapowiedziała, że na razie nie zostaną wprowadzone żadne dodatkowe środki na szczeblu UE.

Ptasia grypa w Polsce niepokoi UE. "Na razie środki krajowe są wystarczające"
Ptasia grypa w Polsce niepokoi UE. "Na razie środki krajowe są wystarczające"
fot. David Tadevosian / /ܳٳٱٴdz

Rzeczniczka KE Eva Hrnczirzova poinformowała, że Komisja i władze polskie odbyły we wtorek "konstruktywne spotkanie techniczne" dotyczące nadzwyczajnych środków krajowych, jakie Polska podejmie w celu zaradzenia niepokojącej tendencji do pojawiania się ognisk ptasiej grypy na swoim terytorium.

Hrnczirzova powiedziała, że KE "przyjęła do wiadomości" zaproponowane przez polskie władze rozwiązania, ale nie zdradziła konkretnie, o jakie środki chodzi. Te leżą w gestii polskiego resortu rolnictwa, choć - jak zaznaczyła rzeczniczka - muszą być zgodne z przepisami UE. Według prawa UE w przypadku stwierdzenia występowania wirusa ptasiej grypy, "na fermie drobiu trzeba wybić zwierzęta, tak żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa"; z ferm, w których odkryto wirusa, nie można też sprzedawać mięsa.

Wiadomo natomiast, że działania podjęte zostaną w dwóch województwach, gdzie odnotowano najwięcej ognisk choroby, czyli mazowieckim i wielkopolskim. Jak poinformowała wcześniej w tym tygodniu KE, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Polsce potwierdzono 53 ogniska ptasiej grypy w województwach mazowieckim i wielkopolskim, a w całym kraju łącznie 73.

Hrnczirzova zaznaczyła, że działania prowadzone przez Polskę będą podlegać regularnemu nadzorowi. Polska będzie musiała wprowadzić także strefy ochronne - te wyznaczane są w promieniu 3 km wokół fermy, gdzie stwierdzono ogniska chorobowe, i to właśnie na tym obszarze podejmowane są szczególne środki. Obszar w promieniu 10 km uznawany jest natomiast za strefę o podwyższonym ryzyku. W ramach wyznaczonych stref nie można np. transportować drobiu i produktów drobiarskich oraz trzeba stosować specjalne zasady higieny na fermach.

Rzeczniczka dodała, że dzięki środkom krajowym KE na razie nie wprowadzi żadnych dodatkowych środków na szczeblu UE. To jednak może się zmienić, jeśli sytuacja się pogorszy, a zastosowane przez polskie władze środki okażą się nieskuteczne.

Polska oficjalnie przedstawi teraz środki Komisji i wszystkim państwom członkowskim oraz wdroży je w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby.

Komisja zapowiedziała, że "będzie uważnie śledzić rozwój sytuacji" oraz utrzymywać ścisły kontakt z polskimi władzami. Kwestia ta zostanie też przeanalizowana na najbliższym posiedzeniu komitetu stałego KE ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz (PAFF) pod koniec kwietnia. W przyszłym tygodniu natomiast Polskę odwiedzi Europejski Weterynaryjny Zespół Doradczy (EUVET); wizyta rozpocznie się we wtorek i potrwa do czwartku.

Branża drobiarska zadowolona z wtorkowej decyzji KE

Zdaniem Pawła Podstawki, prezesa organizacji polskich drobiarzy, przyjęcie we wtorek przez KE przygotowanej przez polski rząd strategii zwalczania ptasiej grypy, to szansa dla naszej branży drobiarskiej .

Jak powiedział PAP Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj, przyjęcie do wiadomości przez KE przygotowanych i przedstawionych przez stronę polską planów zwalczania grypy ptaków na terenie Polski to oczekiwany przez branżę kierunek działań.

„Od tygodnia prowadziliśmy wspólne rozmowy z ministerstwem rolnictwa, GIW i branżą celem wypracowania najlepszego rozwiązania które moglibyśmy przestawić komisji mają na uwadze fakt że musimy coś zmienić w dotychczasowych podejściu zwalczania HPAI. Ograniczania, jakie zaproponowaliśmy, są zebranymi przez branżę najczęściej obserwowanymi wektorami przenoszenia HPAI. Zbliżające się ocieplenia w pogodzie także mogą pomóc w reemisji wirusa, którego największa aktywność jest w okresie jesienno – zimowym, co obserwowaliśmy w latach ubiegłych.” – wylicza Paweł Podstawka.

W ocenie prezesa KFHDiPJ, przygotowane przez polskich drobiarzy i stronę rządową propozycje pozwolą na uniknięcie sytuacji zagrażającej funkcjonowaniu całego sektora.

„Udało się nam przygotować spójny pakiet konkretnych działań, które uwzględniają zarówno realia hodowli, bezpieczeństwa żywnościowego kraju, jak i potrzebę zwalczania chorób drobiu. To nasz wspólny sukces. To także dowód, że warto walczyć o swoje interesy, łącząc siły ekspertów, hodowców i przedstawicieli rządu” – uważa Podstawka (PAP)

masz/ drag/

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

jowi/ mce/ luo/ mms/ lm/

Źół:PAP
Tematy
Advertisement

dzԳٲ(2)

dodaj komentarz
jas2
Ptaki i ludzie zawsze chorują na grypę. Nie oznacza to, że wszystkie kury chorują, ale jak trzeba znaleźć jedną chorą kurę to zawsze się da.
To coś jak w powiedzeniu: "Jest paragraf - najdzie się winny, jest winny - znajdzie się paragraf".
tomitomi
ptasia grypa , tusk , ASF - plagi które wykańczają Polskę ,,,

ʴǷɾąԱ: ŻɲԴść

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki