×ãÖDzÊÈü¹û

Bank Japonii dokonał najwyższej podwyżki stóp procentowych od czasów światowego kryzysu finansowego w 2008 r. w obliczu wzrostu płac i utrwalającej się inflacji. Piątkowa decyzja instytucji została przyjęta przez jej zarząd niemal jednomyślnie i tym razem rynek był na nią dobrze przygotowany.

Stopy procentowe w Japonii pozostają bez zmian – poinformował tamtejszy bank centralny. Chociaż oznacza to ich utrzymanie na poziomie najwyższym od 2008 r., to wkrótce mogą powędrować wyżej. W reakcji na decyzję Banku Japonii, osłabił się jen.

Wzrost wartości dolara pcha notowania USD/JPY w poziomy, które wcześniej kończyły się interwencjami Banku Japonii. Najbliższe posiedzenie BoJ ws. stóp procentowych zaplanowano na 18 grudnia 2024 roku, ale rynki już spekulują, że stopy pójdą w górę.

Na październikowym posiedzeniu władze Banku Japonii zdecydowały się utrzymać ultra-niskie stopy procentowe.

Ostrej obniżce stóp procentowych w Rezerwie Federalnej towarzyszył brak zmian w trzech wielkich bankach centralnych świata. Ceny pieniądza nie zmienili ani Anglicy, ani też Chińczycy i Japończycy.

Wicegubernator Banku Japonii Shinicho Uchida powiedział, że bank nie podwyższy stóp procentowych, jeśli sytuacja na rynkach finansowych i kapitałowych będzie niestabilna, minimalizując tym samym ryzyko krótkoterminowego wzrostu kosztów kredytu.

Bank Japonii (BoJ) zdecydował o drugim zaostrzeniu polityki monetarnej w tym roku i przedstawił szczegółowy plan skupu obligacji. Stopy procentowe w Kraju Kwitnącej Wiśni zostały podniesione do najwyższego poziomu od końca 2008 roku, czyli czasów światowego kryzysu finansowego.

Bank Japonii utrzymał niemal zerowe stopy procentowe i zasugerował możliwość ich podniesienia dopiero w dalszej części roku. W rezultacie jen wyraźnie osłabił się względem dolara, osiągając poziomy ostatni raz widziane w roku 1990.

Kurs dolara do jena japońskiego przełamał ważną barierę i znalazł się na najwyższym poziomie od 34 lat.

Po blisko 8 latach monetarnego eksperymentu Bank Japonii zdecydował się porzucić politykę ujemnych stóp procentowych oraz zerwał z kontrolą krzywej rentowności.

W poniedziałek po południu doszło do gwałtownego i krótkotrwałego umocnienia jena japońskiego względem dolara.

Bank Japonii utrzymał swą ultraluźną politykę pieniężną, mimo że inflacja od roku utrzymuje się powyżej 3%. Wcześniej spekulowano, że do porzucenia polityki ujemnych stóp procentowych może dojść jeszcze w tym roku.

Formalnie Bank Japonii nie zmienił swojej ultra-luźnej polityki monetarnej. Ale w praktyce dokonał modyfikacji polityki kontroli krzywej rentowności (YCC).

Bazowa inflacja CPI w maju osiągnęła najwyższy poziom od 41 lat i wygląda na to, że wyrwała się z wieloletniego zamknięcia.

Bank Japonii (BoJ) utrzymał ujemne stopy procentowe - poinformował bank w komunikacie we wtorek po zakończeniu posiedzenia. BoJ utrzymał bez zmian też swój forward guidance dla stóp procentowych.

Jeszcze przed końcem roku bank centralny Japonii będzie zapewne musiał rozważyć rozpoczęcie wychodzenia z nadzwyczajnych programów symulacji gospodarki, uważa towarzystwo Principal Global Investors (PIG).

EBC, Fed, Bank Japonii, Bank Anglii i Szwajcarki Bank Narodowy przez pierwsze cztery miesiące 2017 kupiły aktywa za bilion dolarów. Trudno się dziwić, że przy tak potężnej kreacji pustego pieniądza ceny akcji i obligacji utrzymują się blisko historycznych rekordów.

Bank centralny w Tokio kontroluje już ponad 40 proc. wszystkich obligacji wyemitowanych przez japoński rząd, a to sprawia, że miano najbardziej zadłużonego kraju świata przejęła Grecja - wynika z obliczeń agencji Bloomberg.

W 2017 r. zmienić może się wiele, ale jedno z całą pewnością pozostanie bez zmian – banki centrale nadal będą głównymi rozgrywającymi na rynkach finansowych. Potężne instytucje mierzyć będą się jednak z potężnymi wyzwaniami.