Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

„Przeprosiny kanclerzy nie wystarczą”. Media: trzeba poważnie potraktować żądania reparacji ze strony Włoch, Grecji i Polski

Rytuały przeprosin i ciepłe słowa ze strony niemieckich prezydentów i kanclerzy nie wystarczą. Nowy niemiecki rząd kanclerza Friedricha Merza powinien poważnie potraktować żądania reparacji ze strony Włoch, Grecji i Polski - pisze portal tygodnika „S辱𲵱”.

fot. Grand Warszawski / Shutterstock

„Co łączy miejscowości Fucecchio we Włoszech, Chortiatis w Grecji i Ciepielów w Polsce? Wehrmacht dopuścił się tam przerażających masakr podczas II wojny światowej” - czytamy.

reklama

Jeśli komuś nazwy Fucecchio, Chortiatis i Ciepielów nic nie mówią, to znaczy, że jest jak większość Niemców, z których wielu „nawet nie wie, co wydarzyło się na ich własnym podwórku podczas w czasach Trzeciej Rzeszy". Zgodnie z reprezentatywnym badaniem, 80 lat po zakończeniu II wojny światowej w Europie, 55 procent Niemców nie potrafi wymienić miejsca w swojej gminie, które kojarzy im się z epoką narodowego socjalizmu. Niemal 40 procent opowiedziało się za całkowitym zamknięciem kwestii nazistowskiej przesłości - pisze „S辱𲵱”.

„Z drugiej strony we Włoszech, Grecji i Polsce pamięć o niemieckich zbrodniach wojennych jest wciąż świeża. Fucecchio, Chortiatis i Ciepielów nie są bynajmniej jedynymi miejscami, w których Wehrmacht i SS dokonały masakr. Terror okupacyjny pochłonął niezliczoną liczbę istnień ludzkich w tych trzech krajach. W samej Polsce było od pięciu do sześciu milionów cywilnych ofiar. (...) w 1945 roku kraj leżał w gruzach. W stolicy, Warszawie, 60 procent budynków zostało zniszczonych” - podkreślił „S辱𲵱.

Trzeba o tym wiedzieć, gdy polscy politycy regularnie domagają się od Niemiec reparacji za zniszczenia wojenne. Polska komisja ekspertów określiła w 2022 r. dług na równowartość 1,3 bln euro. Niemiecki rząd pod rządami kanclerza Olafa Scholza odmówił wówczas zapłacenia, uzasadniając, że kwestia reparacji jest „zamknięta”. Już w 1953 roku socjalistyczna Polska zrzekła się odszkodowań od byłej NRD - przypomniał portal zwracając uwagę, że ówczesny rząd w Warszawie nie miał jednak demokratycznej legitymacji i był zależny od Moskwy.

Zdaniem portalu, w rzeczywistości strona niemiecka obawia się, że jeśli raz zacznie spłacać długi, nie będzie w stanie przestać. Ponieważ również Włochy i Grecja domagały się i domagają znacznych reparacji.

We Włoszech ofiary narodowego socjalizmu mogą od 2022 r. otrzymać odszkodowanie finansowe - aczkolwiek od włoskiego rządu. Udostępnił on łącznie 55 milionów euro do 2026 roku.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
ł
Okres
ę

Zdaniem "Spiegla", to wystawia jak najgorsze świadectwo Republice Federalnej Niemiec. „Pod względem prawnym może mieć rację, ale moralnie jest przegranym” - podkreślono w tekście.

„Rytuały przeprosin i ciepłe słowa ze strony niemieckich prezydentów i kanclerzy nie wystarczą”. Nowy niemiecki rząd Friedricha Merza "powinien poważnie potraktować żądania reparacji ze strony Włoch, Grecji i Polski. Niemcy muszą również finansowo sprostać swojej historycznej winie i wreszcie zapłacić swoje wojenne długi" - konkluduje „S辱𲵱.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ sp/

Źół: PAP
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty