"Czwarty kwartał 2022 r., mimo niesprzyjającego otoczenia makroekonomicznego, oceniamy jako bardzo udany. Pokazał, że po trudnym trzecim kwartale udało nam się dostosować do realiów rynkowych, w tym w zakresie rosnących kosztów operacyjnych i zakładamy, że jest on dobrym prognostykiem na przysłość. Dzięki prowadzonym inwestycjom stale zwiększamy skalę działalności co będzie miało istotny wpływ w oczekiwanym wzroście przychodów. W 2021 r. przerobiliśmy niecałe 100 tys. ton opon, w 2022 r. 114 tys. ton, a na 2023 r. planujemy ponad 130 tys. ton” – powiedział wiceprezes Maciej Jasiewicz.
"Nie zakładamy na 2023 r. skokowego wzrostu marż, postaramy się utrzymać rentowność netto na poziomie 7-9 proc. Trudno będzie w krótkim terminie uzyskać marże powyżej 10 proc., może się to udać najwcześniej w 2024 r.” – dodał.
W czwartym kwartale 2022 r. Grupa Recykl odnotowała 28,15 mln ł przychodów ze sprzedaży, 3,4 mln ł EBIT i 0,5 mln ł zysku netto. W całym 2022 r. przychody wyniosły 108,8 mln ł, zysk EBITDA 24,6 mln ł, a zysk netto 7,6 mln ł.
"Naturalnym wyzwaniem nadal są koszty. Zakładamy ich dalszy wzrost w tym roku, w porównaniu do 2022 r., w skali dwucyfrowej. Jednakże rekompensujemy je podnoszeniem cen produktów i usług i stałymi dążeniami ku ciągłej optymalizacji i maksymalnej efektywności Grupy” – powiedział cłonek zarządu i dyrektor finansowy Zbigniew Fleszar.
Przedstawiciele zarządu poinformowali, że Grupa ma zakontraktowane ceny energii na lata 2023-2024 dla zakładu w Śremie, a koszt energii dla zakładu w Krośnie podlega ograniczeniu wynikającemu z ustawy o zamrożeniu cen energii.
Zgodnie z ogłoszoną w 2021 r. roku strategią do 2030 r. grupa zakłada osiągnięcie skumulowanego zysku netto na poziomie nie niższym niż 150 mln ł, nie mniej niż 280 mln ł skumulowanego zysku EBITDA oraz co najmniej 1 mld ł przychodów ze sprzedaży.
Dyrektor finansowy ocenił, że realizacja celów strategicznych na poziomie przychodów i EBITDA idzie w dobrym kierunku. Wszystkie parametry ze strategii wg zarządu będą sukcesywnie rosnąć wraz z zakończeniem kolejnych inwestycji.
Spółka w strategii planowała także wypłacać dywidendę w wysokości przynajmniej 0,50 ł na akcję i rokrocznie zwiększać wypłatę zysku na akcję. Z zysku za 2021 r. Grupa Recykl wypłaciła 0,50 ł dywidendy na akcję.
"Nie podjęliśmy jeszcze decyzji co do dywidendy za 2022 r. Z uwagi na zmienność sytuacji będziemy obserwować nasze możliwości finansowe i w stosownym momencie podejmiemy decyzje” – dodał dyrektor finansowy.
ZAPLANOWANE INWESTYCJE NA UKOŃCZENIU, ALE ROZWAŻANA JEST DALSZA ROZBUDOWA MOCY PRODUKCYJNYCH
Zarząd poinformował, że większość zaplanowanych w strategii inwestycji została już zakończona – rozbudowany został zakład w Chełmie, linia granulacji w Śremie oraz możliwości produkcyjne w zakresie paliwa alternatywnego w Krośnie i Śremie.
W pierwszym półroczu 2023 r. planowane jest zakończenie modernizacji zakładu w Krośnie oraz budowa farmy fotowoltaicznej w Śremie.
"To pierwsza, ale na pewno nie ostatnia tego typu inwestycja. Czas jej realizacji się wydłużył m.in. ze względów formalno-prawnych, ale zakładamy, że w pierwszym półroczu instalacja zostanie uruchomiona” – powiedział Fleszar.
Grupa Recykl – jak dodał dyrektor finansowy – systematycznie rozwija także zdolności w zakresie zbiórki opon.
"W 2023 r. nie zakładamy rozpoczęcia żadnych dużych inwestycji, a jedynie kończenie inwestycji rozpoczętych wcześniej – plus rozbudowa sieci zbiórki. Ale rozważamy dalszą rozbudowę mocy produkcyjnych w kolejnych latach” – poinformował dyrektor finansowy.
Dodał, że grupa rozważa kolejne inwestycje, które nie zostały ujęte w strategii, a których realizacja pomogłaby w osiągnięciu jej celów, ale na razie jest za wcześnie, by o nich mówić.
Wiceprezes Jasiewicz ocenił, że grupa ma nadal duże możliwości rozwoju organicznego i chociaż nie wyklucza akwizycji – obecnie bardziej istotna jest realizacja rozpoczętych inwestycji.
"Rynek w Polsce, pomimo trudnej sytuacji, sprzyja recyklerom – inwestują, wprowadzają nowe produkty, korzystają z programów pomocowych, więc obecnie taniej i łatwiej jest np. wybudować nowy zakład niż przejmować konkurencję. Natomiast spływają do nas propozycje ciekawych akwizycji z Europy. Na dziś mówimy nie, ale przyglądamy się rynkowi” – powiedział wiceprezes.
MOŻLIWE KOLEJNE PARTNERSTWA; W ROZWOJU POMOGŁYBY ZMIANY W PRAWIE
Jednym ze sposobów rozwoju ma być dla Grupy Recykl partnerstwo z Zeppelin Systems, o czym informowała na początku lutego. Zawarta na rok umowa zakłada współpracę w zakresie komercjalizacji opracowanej przez spółkę technologii - dodatku do mieszanek mineralno-asfaltowych Smapol, który może być wykorzystywany przy stabilizacji asfaltu.
"Zakładamy, że zainteresujemy tym rozwiązaniem, które pozwoli z odpadu zrobić produkt wysokomarżowy, zakłady recyklingu w całej Europie. Na początku będzie to ten rynek, ale Zeppelin odpowiada za rynek globalny, więc technologię można implementować na całym świecie” – powiedział Jasiewicz.
Drugim obszarem współpracy będzie rozwój i komercjalizacja procesu dewulkanizacji opon, w wyniku którego powstaje regenerat, który może być wykorzystywany w procesie produkcji niektórych elementów nowych opon.
"Współpraca z Zeppelin raczej nie będzie miała wpływu na wyniki jeszcze w tym roku, ale na pewno pokaże nam jakie jest zainteresowanie potencjalnych odbiorców tymi rozwiązaniami” – dodałwiceprezes.
Jak poinformował, Grupa Recykl prowadzi rozmowy z globalnymi firmami w sprawie kolejnych potencjalnych partnerstw.
W ocenie zarządu, w wypracowaniu lepszych wyników Grupie mogłyby pomóc także zmiany w prawie, dotyczące m.in. poziomu recyklingu, czy implementacji przepisów UE.
„Mamy cały czas zbyt niski obowiązkowy poziom odzysku w tym recyklingu opon w Polsce, w dodatku najniższy w Europie. Został ustanowiony w 2007 r. i wynosi łącznie 75 proc. wprowadzanego na rynek wolumenu z czego tylko 15% stanowi recykling Większość krajów europejskich wykonuje obowiązek na poziomie 100 proc., a są kraje wykonujące obowiązek na poziomie 115-120 proc., czyli naprawiają zaniedbania z lat poprzednich. W Polsce, byśmy mogli nadrobić ostatnie kilkanaście lat ten poziom powinien wynosić 110-115 proc. przez kolejne 10-15 lat” – powiedział Jasiewicz.
"Jako Polskie Stowarzyszenie Recyklerów Opon widzimy dużo więcej problemów, jednym z nich jest też brak danych dotyczących wolumenu opon wprowadzonych na rynek” – dodał.
W ocenie wiceprezesa, rynek jest przygotowany na poddawanie recyklingowi i odzyskowi większych wolumenów i jest też popyt na uzyskane w wyniku tych procesów produkty – brakuje tylko odpowiednich przepisów.
"Funkcjonujemy w takim, a nie innym otoczeniu prawnym i radzimy sobie dobrze, a to pokazuje, że przy dostosowaniu przepisów jest ogromna rezerwa do dalszego rozwoju i poprawy wyników” – dodał dyrektor finansowy.
Grupa Recykl zajmuje się zagospodarowaniem zużytych opon poprzez ich zbiórkę, odzysk i recykling. Jest notowana na rynku NewConnect od 2011 r.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ ana/