Zgodnie z tym co zapowiadają bodaj 60 lokalizacji z ponad 70, które są do zamknięcia w Polsce nie ma żadnych obwarowań, kar poza okresem wypowiedzenia.
Jak wiemy w przypadku centrów handlowych był to dość duży problem dla restrukturyzacji sieci.
Idąc w tym trybie jeżeli do tych 60 umów zostały wysłane wypowiedzenia z początkiem maja lub jeszcze w kwietniu realnie powinny zostać zamknięte z końcem lipca (każde wydłużenie tego okresu można traktować jako obstrukcje i próbę przeczekania)
Tym samym w momencie głosowania większość z planowanych zamknięć powinna być już zrealizowana (będzie to dowód na realne działania spółki i argument dla wierzycieli przy głosowaniu za układem)