Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział w czwartek na pytanie, czy uważa, że Władimir Putin posłucha jego wezwania do zaprzestania bombardowania Ukrainy. Dodał na spotkaniu z norweskim premierem, że wciąż uważa, że są "bardzo dobre szanse" na zakończenie wojny.


Trump został zapytany przez dziennikarza, czy sądzi, że rosyjski prezydent posłucha jego wcześniej wystosowanego apelu o zaprzestanie bombardowania Ukrainy. Odpowiedział twierdząco. Do wymiany doszło podczas powitania norweskiego premiera Jonasa Gahra Stoere.
Trump powiedział chwilę później, że wciąż uważa, że obie strony konfliktu chcą pokoju, a szanse na zawarcie porozumienia są "bardzo dobre". Pytany o to, czy wyznaczył jakąś datę końcową dla rozmów, Trump powiedział, że ma "własną datę"; chce, żeby do porozumienia doszło szybko, a jeśli nie dojdzie, będzie miał "zdecydowanie inne podejście".
Przeczytaj także
Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównych tematów rozmów przywódców, w którym udział bierze też m.in. były sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, obecnie minister finansów w rządzie Stoere.
W czwartek rano Trump wyraził frustrację z powodu zmasowanego rosyjskiego bombardowania Kijowa, na skutek którego zginęło co najmniej 9 osób, a ponad 60 zostało rannych.
"Nie jestem zadowolony z rosyjskich uderzeń na Kijów. Niepotrzebne i w bardzo złym czasie. Władimirze, PRZESTAŃ! 5000 żołnierzy ginie każdego tygodnia. Załatwmy porozumienie pokojowe!" - wezwał Trump we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social. (PAP)
osk/ mms/