Wśród postulatów organizacji biznesowych jest państwowa strategia, jeden organ koordynujący, dopracowanie specustawy i koncesji, a także więcej zaufania do prywatnych firm.
"Poważnym utrudnieniem dla przedsiębiorców, którzy chcą działać w przemyśle obronnym, są niejasne i skomplikowane przepisy dotyczące koncesji. Jest ona wymagana do wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym" - wskazuje "Rzeczpospolita".
Innym zgłaszanym przez przedsiębiorców problemem są dotacje, które - jak wskazują ęǰ - są dostępne tylko dla państwowych podmiotów.
"Dodatkowo przy wszystkich zakupach uzbrojenia od zagranicznych koncernów powinien obowiązywać wymóg, że część zleceń ma otrzymać polski przemysł zbrojeniowy. Zamówienia z poprzednich lat m.in. amerykańskich czołgów Abrams czy samolotów F-35 tego wymogu nie spełniają" - wskazano w artykule.
Przedstawiciele Rady Legislacyjnej "Rz" postulują także, aby projekty związane z obronnością były realizowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Jak wskazano, takie rozwiązanie funkcjonuje np. na Litwie, a w Polsce nie znalazło do tej pory zastosowania.(PAP)
mt/ ktl/