Dz

Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Dywidendowa wpadka na NewConnect. Inwestorzy dostali pieniądze, choć nie powinni

Adam Torchała

Do niecodziennej sytuacji doszło na notowanej na NewConnect spółce Acartus. Pieniądze przeznaczone na dywidendę trafiły nie do tych inwestorów, do których powinny. Wypłatę poprzedził festiwal pomyłek w raportach bieżących.

fot. Talaj / Shutterstock

- Zarząd Acartus S.A. informuje, że w związku z błędnym zgłoszeniem do KDPW zdarzenia dywidendy - Spółka za pośrednictwem KDPW dokonała wypłaty dywidendy nieuprawnionym akcjonariuszom i w nieuprawnionym terminie - poinformowała spółka w opublikowanym w środę rano raporcie bieżącym.

reklama

Spółka dodaje, że za pośrednictwem i w uzgodnieniu z KDPW będzie prowadzić czynności korygujące w tej sprawie, zmierzające do odzyskania omyłkowo wpłaconych kwot. - Powyższe nie wpływa na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, którym będzie przysługiwało prawo do dywidendy na dzień ustalony przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy tj. 16 lipca 2020 r. - poinformowano.

Wokół dywidendy spółki od początku było sporo zamieszania. W treści uchwał podjętych na walnym 26 czerwca pojawił się zapis, by "dzień dywidendy ustalić na dzień 16.07.2020 r. a termin wypłaty dywidendy ustalić na dzień 27.07.2020 r.". Tego samego 26 czerwca spółka opublikowała jednak raport bieżący, w którym poinformowała, iż dniem dywidendy jest 16 sierpnia 2020 roku, a dniem wypłaty 27 sierpnia 2020 roku. 29 czerwca wieczorem opublikowano poprawkę, sierpniowe daty nazwano błędem i potwierdzono lipcowe daty z uchwały walnego.

To nie koniec festiwalu pomyłek. Wspominana korekta zawierała właściwą datę dywidendy, ale spółka napisała, iż koryguje raport nr 7/2020. Tymczasem korekta dotyczyła raportu 9/2020. Kilkadziesiąt minut później pojawiła się zatem kolejna korekta, tym razem z właściwą i datą dywidendy i numerem raportu. Gdy już się wydawało, że kwestia dywidendowych dat jest wyjaśniona, 1 lipca pojawił się raport z informacją, iż dywidendę już wypłacono. Omyłkowo, przypomnijmy bowiem, że dniem dywidendy miał być 16 lipca, a wypłata miała nastąpić 27 lipca. Spółka chce teraz odzyskać te pieniądze.

Jeszcze ciekawiej w kontekście powyższego zestawienia dat wygląda fakt, że omyłkowy przydział dywidendy miał miejsce już 16 czerwca, wypłata nastąpiła z kolei 29 czerwca. Wspominane korekty w raportach bieżących miały już zatem miejsce po wypłacie omyłkowej dywidendy. O samej omyłkowej wypłacie poinformowano jednak dopiero 1 lipca.

Oczywiście pomyłki na GPW się zdarzają i korekty raportów nie są czymś niecodziennym. W przypadku Acartusa kumulacja kilku pomyłek w kwestii komunikacji dot. dywidendy wywołała jednak spore zamieszanie i takiego nagromadzenia błędów raczej za nic normalnego uznać nie można. Sprawa jest tym bardziej zastanawiająca, że Acartus sieć biur rachunkowych, świadczących usługi w zakresie księgowości, płac, podatków oraz finansów. To dziedzina wymagająca dokładności i rozeznania w papierkach. Ostatnie wydarzenia pokazują jednak, że w spółce jest z tym spory problem.

Kliknij, by przejść do notowań (Dz)

Notowania Acartusa, mimo zamieszania, idą dziś w górę. Spółka zapewnia, że inwestorzy, którzy będą posiadali papiery w oryginalnym terminie przyznania dywidendy, pieniądze otrzymają. Przypomnijmy, że zgodnie z giełdową zasadą T+2, by otrzymać prawo do dywidendy przyznawanej 16 lipca, właścicielem akcji należy być na zamknięciu sesji 14 lipca.

Źół: Dz
ǷɾąԱ
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty