w zasadzie nic dotychczasowi własciciele dalej kontrolują społke poprzez własne udziały wniesione aportem do spółki salford aktualnie castelli wiec do sprzedazy nie doszło a jedynie zmieniono jedne udzialy na drugie nowa społka oczywiscie chciałaby przejąc kontrole nad społką i sciągną ja z giełdy za 1/3 wartosci kosztem zwyklych akcjonariuszy. to jest ten caly biznes . jak widac dotychczasowi zaaportowali swoje akcje w częsci nie w całosci. patrz raport. jedynym celem było to żeby nowa spółka mogła ogłosić wezwanie do sprzedaży nie jest powiedziane ,że znalezli sie naiwni co oddali te akcje po 3,8. jedne pzu ofe wyszło z tej inwestycji traktując powierzone im srodki jak swoje własne. na szcęście bph tfi sciągnęło te akcje zwiekszając stan posiadania. teraz 26 lutego na nwza pójdzie walka o nasze papiery. no a jest o co. choć dla miedzynarodowego koncernu to chyba nie są az takie pieniądze. pytanie pozostaje otwarte kto chce na tym zyskać. wg mnie dotychczasowi nic nie stracili z udziałów i dalej mają tyle samo głosów. co mieli. nie sądzę zeby ich udział w spółce był wyceniany na 3,80 nie wiemy ile udziałów objęli w zamian. jednym słowem <włoska robota.> a może <czeski film?>
Dokładnie.Dla dotychczasowych nic się nie zmieniło natomiast zyskali wsparcie finasowe przez nowego właściciela.Kto śledzi uważnie raporty wie że 2015 będzie przełomowy.Tutaj szykuje się drugie wezwanie i po znacznie wyższej cenie.
po skupie , spolka salford podała ze mają 52% , nie wiadomo czy z udzialami dotychczasowych wlascieli czy bez, chcieli skupic 82%. chyba sie nie udało.