To tak dla świeżaków informacyjnie. Przychód w I kwartale to 621 mln euro,czyli około 2,8 mld zł. W tym roku Amrest przeznaczy 200 mln euro na otwarcie nowych lokali.
W Austrii mogliby otworzyć z kilkadziesiÄ…t lokali,tam jest dobry rynek,ponieważ jest dużo turystów.PrÄ™dzej turysta wyda kase w KFC,czy Pizza Hut,niż w lokalnej restauracji,gdzie obiad to pewnie koszt 30 euro lub ·É¾±Ä™³¦±ðÂá.
Niech juz nic nie otwieraja w tej europie zachodniej a njalepiej sprzedadza to co maja zostawiajac tylko hiszpanie. Mialem nadzieje ze za kase z rosji otworza mocniej sie w chinach i faktycznie w 1kwartale dodali 4 knajpy blue frog, a pierwszy kwartal jest najtrudniejszy w otwarciach przez chinski nowy rok. Ciekawe jestem ile w drugim dolozÄ….
W hiszpanii co drugi młody człowiek to bezrobotny,właśnie niech otwierają w Niemczech i Austrii,a nie w hiszpanii.W hiszpanii mają wystarczająco lokali.
Wiem,ale z drugiej strony, jak coś jest na szczycie,wyniki,marża operacyjna,marża netto itd itd. to małe szanse,żeby urosło.To że krecą super wyniki w hiszpanii,nie znaczy że jak otworzą kolejnych 50 lokali,będą krecić takie same lub jeszcze lepsze. Z hiszpanią jest takie ograniczenie,że tam połowa młodych ludzi nie ma pracy,stołują się ci młodzi ludzie,dość często u rodziców,więc sam wiesz.To dobry rynek gastronomiczny,ale ograniczony właśnie przez bezrobocie młodych osób. Niemcy,Austria,Chiny to są przyszłościowe rynki.Chiny wiadomo,natomiast w niemczech i austrii przebywa mnóstwo imigrantów na socjalu,tacy goście jak będą coś jeść na mieście,to tylko bary szybkiej obsługi,a nie drogie lokalne restauracje.