Według najnowszego sondażu prezydenckiego Rafał Trzaskowski stracił aż 10 pkt. proc. poparcia. Eksperci wskazują, że może być to efekt ostatnich debat.
Pracownia Ipsos na zlecenie TVP przeprowadziła badanie poparcia dla kandydatów w wyborach prezydenckich. Wyniki nie są optymistyczne dla kandydata Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski zaliczył poważny spadek notowań. Jego największy rywal, Karol Nawrocki nieznacznie, ale zwiększył swoje poparcie.
Rafał Trzaskowski może w tej chwili liczyć na 28 proc. poparcia. W poprzednim badaniu pracowni kandydat KO otrzymał 38 proc. wskazań. Karol Nawrocki otrzymał 22 proc. głosów (wzrost o 1 pkt proc.). Z kolei głosowanie na Sławomira Mentzena zadeklarowało 15 proc. respondentów (spadek o 2 pkt. proc.).
Szymon Hołownia uzyskał wynik 7 proc., Adrian Zandberg 6 proc., a Magdalena Biejat – 4 proc. Grzegorz Braun również może liczyć na 4 proc., a Krzysztof Stanowski na 3 proc. głosów. Pozostali kandydaci zebrali łącznie 3 proc. głosów. 8 proc. ankietowanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Debaty prezydenckie
W piątkowej debacie w hali sportowej w Końskich wzięli udział: Magdalena Biejat, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski i Rafał Trzaskowski. Dyskusję prowadzili dziennikarze TVP, TVN oraz Polsatu. Wydarzenie organizował sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Tego samego dnia, ale wcześniej debatę prezydencką zorganizowały prawicowe stacje telewizyjne. Rafał Trzaskowski nie wziął w niej udziału. Prezydent Warszawy nie pojawił się również w poniedziałek w studiu TV Republiki, gdzie również miała miejsce debata prezydencka.