Ależ ja mam bardzo dużo czasu, mam tu zainwestowane w tej chwili TYLKO I WYŁĄCZNIE pieniądze które tu zarobiłem w tym roku. W dodatku nie wszystkie, no ale prawie więc mniejsza.
Więc ryzykuję już tylko zysk, to też pieniądze ale łatwiej ... mnie łatwiej.
Wierzę, że ten papier przebije kiedyś 0,36 czy 0,38 ... w tym roku może nawet 0,45 ale na bank nie wtedy jak zacznie rosnąć w tym kwartale. Czyli jak zacznie rosnąć mam opcje, dobrać jak zacznie rosnąć tak powiedzmy do poziomu 0,31, może 0,32 i zacząć wywalać od 0,35 oraz wyrzucić wszytsko jak uznam, że to koniec i jeśli się nie mylę odkupić po 0,30, pewniej 0,28 a byc może 0,26.
Ale mogę też siedzieć i trzymać i patrzeć jak inni to robią.
Jeśli wyrzucę a nie spadnie, cóż nie zarobię aż tyle .... trudno. Swój moment już miałem ... spore pakiety papieru kupionego po 0,12 czy cos takiego wyrzuciłem na 0,45 i 0,49. Dałoby się wyżej, ale cóż .... przegapiłem. Jakoś z tym żyję! :D
jesli ty wolisz dobierac i trzymac do niewiadomo kiedy ... coz ratuluje, masz jaja ze stali. Zycze powodzenia, ale ja tak nie umiem .... za duzy cykor jestem. :P