Dz

Forum Gospodarka i polityka +Dodaj wątek

Re: Procedury impeachmentu wobec Trumpa.

Zgłoś do moderatora
Wielka Brytania odkrywa rosyjskie czujniki do śledzenia okrętów podwodnych.
Rosyjskie urządzenia szpiegowskie monitorują brytyjskie okręty podwodne o napędzie atomowym, co stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Choć dla wojska jest to niepokojące, informacja ta jest ukrywana przed opinią publiczną. Część z tych czujników została odkryta przez Królewską Marynarkę Wojenną na wodach przybrzeżnych Wielkiej Brytanii.

https://u.newsua.one/uploads/images/default/_2f5fe12ca2-3302-49c8-b2e5-cc30b0320678.webp
O tym informuje The Times.

Agenci obawiają się, że urządzenia te, zainstalowane przez Kreml, mają na celu monitorowanie i ewentualny sabotaż krytycznej infrastruktury, w tym okrętów podwodnych klasy Vanguard zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych. Jedno ze źródeł wojskowych stwierdziło, że na Atlantyku faktycznie toczy się tajna wojna, a Rosja wykazuje w tym regionie niespotykaną dotąd aktywność.
Według śledztwa rosyjskie drony i sprzęt szpiegowski zostały zauważone w pobliżu kabli głębinowych i na dnie morza. W ciągu ostatnich 15 miesięcy na Morzu Bałtyckim uległo uszkodzeniu 11 kabli telekomunikacyjnych. Dowiedziono również, że superjachty rosyjskich oligarchów były wykorzystywane do prowadzenia operacji rozpoznawczych na dnie morza.

Według kapitana Simona Pressdy'ego Wielka Brytania chce nie tylko neutralizować zagrożenia, ale także wyprowadzić sytuację poza „szarą strefę”. Podkreślił, jak ważne jest dostarczanie dowodów i pociąganie do odpowiedzialności osób stojących za działalnością szpiegowską. Władze brytyjskie poinformowały, że Rosja bierze na celownik kable, rurociągi i inne ważne podwodne obiekty.
W odpowiedzi brytyjski rząd uruchomił Projekt Cabot, który zakłada współpracę z firmami technologicznymi i energetycznymi w celu ochrony podwodnej infrastruktury. Rozważana jest także możliwość stawiania min morskich – jest to środek niestosowany od zakończenia zimnej wojny. Ministerstwo Obrony Narodowej zacieśnia współpracę z sojusznikami z NATO i wykorzystuje nowoczesne technologie, w tym sztuczną inteligencję, aby zapewnić bezpieczeństwo na morzu.

The Guardian: W USA neonaziści z liderem w Rosji wzywają do ataków na Ukrainę, podczas gdy Trump zakazuje FBI ścigania skrajnej prawicy.
 Amerykańska neonazistowska grupa terrorystyczna znana jako „Baza”, której przywódca mieszka w Rosji, wzywa do ataków na krytyczną infrastrukturę na Ukrainie, podczas gdy Trump zakazuje FBI ścigania skrajnie prawicowych

https://u.newsua.one/uploads/images/default/391942_fzgtaojwaae_wvu.webp
O tym informuje The Guardian.

Amerykańska neonazistowska grupa terrorystyczna znana jako „Baza”, której przywódca mieszka w Rosji, wzywa do ataków na krytyczną infrastrukturę na Ukrainie, ponieważ Trump zakazał Rezerwie Federalnej ścigania skrajnie prawicowych ekstremistów. Grupa znana jako „Baza” została założona w 2018 r. i wielokrotnie była celem śledztw FBI w sprawie działań antyterrorystycznych. W ostatnich latach została uznana za organizację terrorystyczną w wielu krajach.
Teraz, gdy administracja Trumpa odmówiła FBI ścigania skrajnej prawicy, ta grupa, pozostawiona bez kontroli, próbuje eksportować swoją przemoc za granicę.

Publikacja zauważa, że ​​jest to pierwszy przypadek, w którym „Baza” publicznie oświadcza, że ​​popiera geopolityczne cele Kremla, wskazując na możliwy udział w rosyjskich operacjach dywersyjnych rozprzestrzeniających się na całą Europę.

Założyciel organizacji, Rinaldo Nazzaro, mieszkający w Petersburgu, jest podejrzewany o powiązania z rosyjskim wywiadem. Nawet niektórzy członkowie grupy uważają go za szpiega ze względu na tajemnicze źródła finansowania.

„Biorąc pod uwagę powiązania Rosji z kierownictwem Bazy, w tym zapewnienie schronienia jej przywódcy Rinaldo Nazzaro, istnieje duże prawdopodobieństwo, że może to być rosyjska operacja wywiadowcza” – powiedział Colin Clark, ekspert ds. geopolityki i dyrektor ds. badań w Centrum Soufana.
„Baza” w swoich wiadomościach w serwisie Telegram oferuje nagrody pieniężne za ataki na elektrownie, sprzęt wojskowy, budynki rządowe i poszczególnych ukraińskich polityków, m.in. w Kijowie i innych miastach. „Base” już wcześniej wykazało, że może otrzymywać fundusze z wektorów kryptowalutowych i rzekomo z nieznanych funduszy Nazzaro.

fejki ,terror , sabotaż, to jest cała skorumpowana rosja i na pokolenia nic tam się nie zmieni . Izolacja i silny prezydent "Trzaskowski" jedynym naszym bezpieczeństwem.