Też tak sądzę, co najwyżej zdjęcie z giełdy po zaniżonej cenie... Ta spółka to dno dna.. Manipulacje kursem i ciągłe uwalanie, a o nieistniejących relacjach inwestorskich nawet nie ma wspominać
Po zwale -15% chwilę zejdzie zanim to się zbierze do góry. Muszą grubasy wybrać podaż z pakietów po kilka tysięcy, a chcą to robić jak najbliżej 6 zł by po taniości zebrać, a sypiący ponieśli jak największe straty by potem nie przeszkadzali we wzrostach.
Istotnie. Generali zeszło w ostatnich miesiącach z 8,91 do 6,66 proc (dowcipnisie). O ile dobrze liczę to prawie 2 miliony akcji. Może faktycznie jak zauważył ktoś wcześniej spółka skupowała na słupa. Wywalanie takich ilości akcji musiało zbić cenę.
No ciekawe jak to dalej pójdzie.
Obronili 6zł, ponieważ cena byłaby niższa niż uchwalony skup.
Muszą natomiast podać rozpoczęcie do publicznej informacji, chyba, że używają do tego słupa z funduszów bądź innych podmiotów i odkupią od „pośrednika” za ustaloną cenę w widełkach 6-12.
Czysto teoretycznie, jeżeli skup określili właśnie w tych widełkach, obijali ich dolne granice to teraz powinni skupić wszystko do góry i podbić do 12zł.
Ale to jest toitoi wiec tu są inne prawa rynku : - )
Toya znajduje się w toy-toyu ponieważ teraz liczą się na giełdach światowych, a także na GPW takie spółki, które nic nie mają prócz ogromnych strat, o których prezydent czy premier powiedzą jakieś ciepłe słowo. Trzeba po prostu być w bandzie premiera, a jeszcze lepiej prezydenta USA aby inwestować i zarabiać na giełdzie. Jeżeli się nie posiada takich to lepiej dać sobie spokój z giełdami.