Co ciekawe, w prospekcie emisyjnym spółka zapewniała, że przydział akcji dla inwestorów indywidualnych wyniesie od 10 do 15 proc. To zaś może sugerować, że popyt z ich strony był niski.
do inwestorów indywidualnych trafi niewielki odsetek - zaledwie ok. 7 proc. oferowanych akcji zostanie przydzielonych inwestorom detalicznym, czyli 855 tys. sztuk.
Bicie piany. Podnieśli z 25% do 30 % ilość akcji. A mogli do 35%. Czyżby nie było tylu chętnych. To pokazuje że ten debiut będzie na 0 lub lekki minus.
Do 35% pewnie by podnieśli, gdyby ostateczna cena wyszła na maksimum, czyli 35 zł. A co do debiutu to będzie głównie zależał od tego, czy utrzyma się dobra atmosfera na GPW. Już wiele razy było tak, że cena emisyjna w IPO była ustalana po niżeszej cenie niż maksymalna, ale mimo to po tej niższej cenie był tak duży popyt, że potem debiut wypadał na mocnym plusie.
Trzeba pamiętać, że to pierwsze IPO od 2 lat i wielu inwestorów jeszcze trzymało się z boku. Widziałem wiele opinii, że spółka bardzo ciekawa, zyskowna, ma nawiększe marże (ponad 40%) i obiecuje ogromne dywidendy (stopa dywidendy ponad 14%), ale skoro to pierwsze IPO od dawna, to może na razie lepiej poczekąć i obserwować. W efekcie może się okazać, że debiut będzie bardzo udany. Zwłaszcza że na debiucie nie będzie żadnej podaży spoza tych, co kupili akcje w IPO (jest lock-up), a po stronie popytu może być nie tylko nie zrealizowany popyt z IPO, ale także ci ostrożniejsi, którzy się wstrzymali, choć dobrze oceniali Murapol.
Wysłałem pytanie do spółki - Jaka jest redukcja w poszczególnych transzach. Nie odpowiedzieli. Wyr......li drobnicę. Dlaczego redukcji nie podali po ustaleniu ceny?
potwierdzam, w mbanku, też mam redukcję o 84,66% Myślę że to tak rozgrywają by mało dać indywidualnym, bo jak ktoś już psychologicznie nastawił się na wrzucenie danej kwoty to jest szansa dokupi na debiucie.
Bez urazy, ale chyba niektórzy tutaj pierwszy raz w życiu uczestniczą w IPO.:) Więc pozwólcie, że wyjaśnię, jaki będzie komunikat o redukcji w poszczególnych transzach (jeśli już się pojawi):
- redukcja w transzy indywidualnej wyniosła ok. 84,6% (to już wiemy) - redukcji w transzy instytucjonalnej nie było.
I UWAGA: ta informacja NIC NAM NIE POWIE o popycie w transzy instytucjonalniej. W Polsce w IPO nigdy nie ma redukcji zapisów w transzy instytucjonalnej. Dlaczego? Bo najpierw jest budowa księgi popytu (book-building). I wtedy badany jest popyt instytucji, jednak dane z book-buildingu nigdy nie są podawane do publicznej wiadomości w oficjalnych komunikatach. Następnie podczas właściwych zapisó na akcje Emitent kieruje imienne zaproszenia do złożenia zapisu do inwestorów, którzy brali udział w budowaniu księgi popytu (na podstawie złożonych tam deklaracji). Jeśli popyt przewyższa podaż, to redukcja następuje więc w stosunku do deklaracji składanych w trakcie book-buildingu, dlatego gdy instytucja składa już ostateczny zapis, nie jest on redukowany, ponieważ jest on składany na ilość akcji wymienioną w imiennym zaproszeniu od Emitenta.
Z wyników IPO widać, że przy cenie 33 zł popyt instytucji na pewno przekroczył podaż (więc instytucje zostały zredukowane w stosunku do swoich deklaracji w book-buildingu), jednak jaka była skala tego poytu, tego nigdy oficjalnie się nie dowiemy. I jest to standardowa sytuacja w trakcie IPO.