Były suche lata inwestycji w Niemczech, ale wygląda na to, że w końcu ciężka praca przynosi efekty. Ten wzrost przychodów jest spektakularny. To pokazuje że jest popyt i wolumen. Fundamenty też mocne. Globalny trend odchodzenia od chińszczyzny też powinien być czynnikiem sprzyjającym.